Jak skutecznie pracować z domu, czyli home office w czasach zarazy

Konieczność pracy zdalnej to już tak oczywista sprawa dla nas wszystkich, że nikt już nawet nad tym się nie zastanawia. Taka forma realizacji zadań staje się coraz popularniejsza. Wiele osób, wbrew wcześniejszym oczekiwaniom, przekonało się do tego rodzaju wykonywania zadań zawodowych. Oczywiście początkowo, co zresztą zrozumiałe w przypadku takich nowych zjawisk, wiele osób twierdziło, że nie poradzi sobie, bo na przykład nie może się w domu skupić albo musi mieć bezpośredni kontakt z innymi pracownikami. Pierwsze doświadczenia pomogły nam jednak zweryfikować to, czy rzeczywiście tak jest. Można, więc było zastanowić się nad tym, w jakiej sferze można by ulepszyć organizację pracy albo na przykład, które elementy z naszego otoczenia wykluczyć. Dla wielu osób sytuacja taka jest również bardzo dużą blokadą psychiczną. W końcu chodzi o pewne przyzwyczajenia, a także wyrobienie konkretnych nawyków. Dlatego specjaliści zalecają tu konkretne działania, aby zapewnić sobie większą skuteczność i w miarę dobre samopoczucie.

Przestrzeń domowa miejscem do pracy

Szybko, więc przestrzeń domowa zaczęła być adaptowana jako optymalne i wygodne miejsce pracy. Home office stało się globalnym trendem. Okazuje się, że coraz częściej zabiegają o to sami pracownicy, którzy są zachęceni relacjami pracowników bardziej doświadczonych w tej przestrzeni. Nie bez powodu też w tę stronę zwracają się sami inwestorzy, ponieważ chodzi o oszczędności. Skorzystać może każdy. Pracownicy nie muszą tracić czasu na dojazd, a także nie ponoszą kosztów z tym związanych. Niejednokrotnie przecież podróż do pracy wymagała codziennego dojazdu metrem, autobusem lub samochodem. Z punktu widzenia pracodawców znikają koszty związane z prowadzeniem biura. Nie trzeba zagwarantować miejsca pracownikom i dogodnych warunków tak, aby im zapewnić wygodę i komfort realizacji zadań zawodowych. Oczywiście w domu trzeba postawić na prawdziwą rewolucję, jeśli chodzi o czynniki, które mogą ewentualnie odwracać naszą uwagę.

Ustalenie indywidualnej rutyny

Kluczowa w takich okolicznościach będzie konsekwencja działania. Kiedyś na pewno słyszeliśmy o tym, że ktoś, kto pracuje w wolnym zawodzie, wykonywał swoje obowiązki zawodowe nie w biurze, ale w domu. Dziwiliśmy się, jak można tu być samemu sobie szefem i pilnować terminów. Właśnie ta konsekwencja w realizacji zadań musi być podstawą działania. Musimy sobie dokładnie zaplanować dzień pracy, a także przerwy. One też będą niezbędne, abyśmy mogli się zregenerować. To sytuacja całkowicie odmienna od tej, z którą mamy do czynienia w biurze. Trzeba kontrolować czas i samemu dbać o wykonywanie zadań w terminie, ponieważ nikt nam o tym nie przypomni. Oczywiście dużo do powiedzenia mogą tu mieć także sami pracodawcy, którzy nawet preferują częsty kontakt z pracownikami poprzez komunikatory albo na przykład kontrolne telefony, co kilka godzin w celu monitorowania postępów w pracy.

Czy w domu musimy się zachowywać jak w biurze?

Błędne jest też przekonanie, że musimy w domu zastosować przyzwyczajenia, które były obecne w pracy. Pewne jednak zasady będą niezbędne. Musimy oczywiście przygotować się do pracy, a często zaleca się nawet ubiór tak, aby stworzyć sobie całkiem inną atmosferę. Pozornie może to być nieistotne, ale w praktyce będzie już wtłaczać nasz umysł na trochę inne tory rozumowania. Poza tym warto sobie zrobić listę rzeczy, które będziemy musieli zrealizować. Dzięki takiemu dobremu planowi będziemy mogli się skoncentrować na zadaniach ważniejszych, a na później zostawić te mniej istotne.